Opowiem wam dziś prawdziwą stronę pracy jako prawnik w oddziale topowej międzynarodowej kancelarii w Warszawie. Oczywiście sytuacja przerysowana, ale tak to w skrócie wygląda w Dublinie – sytuacja mieszkaniowa tutaj jest bardzo kiepska i jeśli się nie zmieni, to albo będzie kolejna bańka, która z hukiem pęknie, albo specjaliści zaczną wyjeżdżać, bo będą woleli zarabiać nominalnie mniej, ale żyć lepiej w innych krajach, niż zarabiać dużo i niewiele z tego mieć w Irlandii.
Stawki dla klienta nie są w żaden sposób skorelowane z wynagrodzeniem entry-stage wafla. To raz. Dwa – skąd wziąłeś ten tysiąc? DZP publicznie stawek nie podaje (co można sprawdzić choćby w rankingu Rzepy), a w niedawnym przetargu zaproponował 450 zł.
Cóż, ponieważ w badaniach psychologicznych opartych na kwestionariuszu nigdy nie mówi się pacjentowi, czego się szuka, zanim wypełni kwestionariusz. Nazwa mojego badania brzmiała “Wiarygodność kwestionariusza przesiewowego dla zaburzeń dwubiegunowych”.
I jeszcze jedno, taki pluso-minus – nie było żadnej prezentacji multimedialnej. Na topic speak studiach opowiadał właśnie ten kurs chief oraz studentka tego kierunku. Z jednej strony mało profesjalnie oraz wizualnie to wyglądało, z drugiej strony widać było, że byli skupieni na nawiązaniu kontaktu z kandydatami, każdego z nas się zapytano motywację, dlaczego chcemy studiować ten kierunek, oraz chętnie odpowiadali na wszystkie nasze pytania.
Podczas swoich studiów na politechnice nigdy nie było takiej sytuacji, żeby prowadzący chciał żebyśmy powtarzaliśmy ćwiczenie, pomiary tylko dlatego, że jest nieprawidłowy wynik. Jak wyszło coś nie tak to można było powtórzyć, ile było wystarczająco dużo czasu, ale i tak trzeba było zamieścić w sprawozdaniu wszystkie wyniki i wyjaśnić dlaczego wyszło źle.